zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Lethora
Posty: 44
Rejestracja: 19 kwie 2012, o 14:55

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Lethora »

Ja jestem obecnie na pierwszym roku w Katowicach.
Jeśli chodzi o CS to mieliśmy tam całkiem sporo zajęć, tyle, że żadne z nich nie były symulacyjnymi ćwiczeniami z fantomami. Po prostu zwykłe zajęcia. Podejrzewam, że na kolejnych latach to się zmieni.
Jeśli chodzi o naukę, powiem szczerze, że wszystko zależy od asystenta na jakiego się trafi - z jednym będzie w porządku, inny nie będzie dawał żyć. Na pierwszym semestrze było ciężko ze względu na biologię molekularną, która chyba wszystkim dała popalić, teraz, kiedy mamy (już właściwie skończyliśmy) anatomię, histologię i genetykę to jest na prawdę w porządku. Wystarczy się systematycznie uczyć i nie ma większych problemów ze zdawaniem. Biofizyka w Katowicach to przedmiot bezproblemowy
Ważna rzecz - z tego co wiem, jeszcze żadna osoba nie została wyrzucona z uczelni. Jeśli ktoś odszedł to tylko z własnej woli. Jak sądzę, zmieni się to po sesji, będzie lekka przesiewka.
A jeśli chodzi o poziom Kato/Zabrze najlepiej zobaczyć wyniki LEPu, to chyba najbardziej miarodajna ocena poziomu
Awatar użytkownika
Carlota
Posty: 33
Rejestracja: 14 wrz 2011, o 10:09

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Carlota »

Ja obecnie kończę 2 rok w Kato. Nie chcę porównywać wydziału w Zabrzu i Katowicach, bo moim zdaniem nie ma co się wypowiadać, jeśli się na danym wydziale nie studiowało.
Osobiście nie narzekam na Katowice. To nie jest już ten Mordor co kiedyś, bo część strasznych kierowników katedr po prostu już tu nie pracuje.
Co do wyrzucanie określonej liczby osób, to też byłam przekonana, że musi tyle a tyle wylecieć, ale chyba jednak nie jest to prawda, bo nadal nas jest około 300 na roku i jakoś nie zapowiada się na drastyczny ubytek. Trzeba się na prawdę postarać, żeby wylecieć.
Co do centrum symulacji, to jest ono super Na pierwszej pomocy, z tego co mi kolega z Zabrza mówił, to oni nic u siebie za bardzo nie robili, bo nie mieli warunków, a my mieliśmy tutaj niezłą zabawę
O ile się nie mylę, to Zabrze było u nas w centrum w tym roku 2 lub 3 razy. My mieliśmy pierwszą pomoc co tydzień tam, a oprócz tego mamy jeszcze niektóre zajęcia teoretyczne. Przynajmniej sobie siedzimy w miłym otoczeniu
Co do ilości nauki, to faktycznie zależy od asystenta, chociaż nie ma najgorzej. Jak się chce i nie narobi się za dużo zaległości, to da się przeżyć bez problemu i mieć jeszcze sporo wolnego czasu.
lokon
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2013, o 16:16

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: lokon »

Ja jestem z Zabrza z leku.Jeśli chodzi o Centrum Symulacji to zajęcia są tam 2 razy w roku. Ale nie można ich nazwać zajęciami. Na I roku przyjeżdza się tam na 20 minut. Po czym na podstawie legitymacji jest sprawdzana obecność. A potem właściwie nic się tam nie robi i po 20 minutach część się zmywa i narzeka że w ogóle przyjechała inwestując w paliwo. Dodam, że jak ktoś nie zorientowany w GOP to wcale nie jest tak blisko. Właściwie te zajęcia w CSiDM można sobie odpuścić. Część, która tam zostaje wysłucha wykładu prowadzonego przez doktora z Zabrza, który równie dobrze mógłby odbyć się na sali wykładowej w Zabrzu, ale żeby było, że Zabrze też pojawiło się w słynnym centrum to pewnie dlatego nas tam ściągają. Z bajerów oferowanych przez centrum na I roku będąc w Zabrzu, na pewno nie skorzystacie. Nie wiem czy studenci z Katowic z nich korzystają już na I roku, to niech się ktoś z Katowic wypowie.
Ja trochę żałuje wyboru Zabrza. Atmosfera miła? No cóż, zależy od katedry, prowadzącego. To wcale nie jest tak,że idąc do Zabrza czeka na was wspaniała atmosfera. I nie jest też tak, że idąc do Katowic czeka na was mordor. Niektóre katedry sa lepsze w Katowicach i z przedmiotów mało znaczących nie przesadzają z wymaganiami tak jak ma to miejsce w Zabrzu. Różnie to bywa i moim zdaniem nie można generalizować. A co do samego miasta, to wyżej pisali, że Katowice są o wiele ciekawszym miastem, w którym przynajmniej coś się dzieje. W Zabrzu jest zwyczajnie smutno. Zwłaszcza w dzielnicy gdzie na I i II roku lekarski ma zajęcia. Dzielnica ta jest porażką i czuje się tam tak jakby się było za miastem, a nie w mieście. Prawdą jest, że nie cały czas się uczymy, nie kuje się po 12 godzin w sobotę, niedzielę. Czasem od nauki trzeba się oderwać, a w Zabrzu nie ma co ze sobą zrobić. To na pozór nie wydaje się problemem i mnie także się nie wydawało na początku, ale wraz z upływem miesięcy studiowania to jednak jakiś rozrywek brakuje w tym Zabrzu. Wybrałem Zabrze, bo wszyscy straszyli mnie tą Ligotą. A teraz muszę powiedzieć, że Zabrza bym nie wybrał.
Aaagatka
Posty: 39
Rejestracja: 7 sie 2012, o 12:10

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Aaagatka »

a próg na któryś z wydziałów jest niższy?
lokon
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2013, o 16:16

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: lokon »

Nie. Jest jedna rekrutacja. Próg jest jeden dla obu wydziałów.
Awatar użytkownika
Izuzet
Posty: 917
Rejestracja: 5 wrz 2009, o 13:28

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Izuzet »

Jak powiedział lokon, wszystko zależy od ludzi na których się trafi. Chociaż ja Zabrze lubię, nie przeszkadza mi brak miejsc do wychodzenia", ale może dlatego, że sama jestem z małego miasteczka, gdzie też nie ma co ze sobą zrobić jak jest wolny czas ]
lokon
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2013, o 16:16

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: lokon »

Jesteś z Lublina? Nawet nie ma co porównywać, bo wszystkie za na Lublin.
Awatar użytkownika
Izuzet
Posty: 917
Rejestracja: 5 wrz 2009, o 13:28

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Izuzet »

Nie, mieszkam pod Lublinem, w mieście pod tytułem Świdnik ale do szkoły chodziłam w Lublinie.

Awatar użytkownika
luśka
Posty: 17
Rejestracja: 20 mar 2013, o 15:04

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: luśka »

Hej , mam pytanie. Czy lepiej składać na wydział w katowicach czy zabrzu? I chodzi mi jedynie czy jest różnica gdzie łatwiej sie dostać tzn w limicie miejsc bo progi są jednakowe wiem ze dużo jest postow odnośnie katowic vs zabrza ale nie znalazlam odp na moje pytanie także mam nadzieje ze ktoś z was mi pomoże!)

Awatar użytkownika
Izuzet
Posty: 917
Rejestracja: 5 wrz 2009, o 13:28

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Izuzet »

luśka, nie ma czegoś takiego, że gdzieś się łatwiej dostać. Limit miejsc w Kato-Pato jest większy, ale to nie robi żadnej różnicy.
qabix
Posty: 31
Rejestracja: 27 lip 2012, o 16:41

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: qabix »

Izuzet, dlaczego nie wybrałaś Lublina? do Katowic/Zabrza dosyć daleko stąd
Awatar użytkownika
Izuzet
Posty: 917
Rejestracja: 5 wrz 2009, o 13:28

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: Izuzet »

Wiesz, to nie Ty wybierasz medycynę, a ona Ciebie

Awatar użytkownika
luśka
Posty: 17
Rejestracja: 20 mar 2013, o 15:04

Re: zabrze vs katowice - prosze o pomoc ;)

Post autor: luśka »

Izuzet pisze:luśka, nie ma czegoś takiego, że gdzieś się łatwiej dostać. Limit miejsc w Kato-Pato jest większy, ale to nie robi żadnej różnicy.
Dzięki za odp

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 37 gości