Adax82 pisze:co do tych największych komórek to słyszałem, że są to komórki jajowe ptaków. Dlatego największą pojedynczą komórką organizmu żywego miałaby być komórka jajowa, czyli jajo strusia afrykańskiego. To wielkość ok. 24 jaj kury domowej.
Tutaj wszystko zalezy od definicji najwieksze.psylocybina pisze:największe są bodaj komórki włókna ramii indyjskiej ok. 50 cm chyba ale takich pytań raczej na maturze nie ma niestety
Na poczatek: jajo strusia to Nie jest jedna komorka, skorupka nie jest sciana/blona komorkowa, zoltko nie jest jadrem, a bialko nie jest wszystkim pomiedzy. Ale w tym micie spore ziarnko prawy jest - najwieksza wagowo. zwierzeca? (na pewno w klasycznym rozumieniu zwierzat) komorka jest. zoltko tego jaja. A konkretniej zoltko jest czescia, zdecydowanie dominujaca, tejze komorki - poza tym sa jeszcze bardziej typowe organella, ktorych oczywiscie nie widzimy.
Ramia - guzik sie znam na roslinach, ale o ramii tez slyszalem, ze bardzo dlugie wlokna, dochodzace do. nie wiem, pol metra? A to jakby inna kategoria, dlatego napisalem, ze zalezy od definicji - najdluzsza komorka, a nie najciezsza. A jesli tak zmienilismy kategorie, to trzeba niestety napisac najdluzsza roslinna, bo.
.bo dluzsze komorki mamy chocby my. Nerwowe. Od rdzenia az po palce stopy. Jednym aksonem, jednej komorki. A wyobrazcie sobie to samo, tylko u slonia czy innego wiekszego zwierza. A ponoc u bezkregowcow zdarzaja sie jeszcze dluzsze.
I to zamyka (chyba?) temat u organizmow wielokomorkowych, ktore gdzies przy okazji wyprodukowaly duze komorki. Ale sa jeszcze jednokomorkowce. I na tym tez sie nie znam kompletnie, ale podobno sa gatunki alg, ktore cale sa wielojadrzasta wprawdzie, ale jednak pojedyncza (w sensie ciaglosci blony) komorka. I przy ktorych powyzsze przyklady karleja, i pod wzgledem wagi, i dlugosci.