żadnych perspektyw?

Porady studentów, dzielimy się informacjami ze studiów przyrodniczych, w szczególności medycznych i pozostałych. Pomoc w wyborze kierunku studiów.
cynamonn
Posty: 7
Rejestracja: 23 paź 2011, o 10:19

żadnych perspektyw?

Post autor: cynamonn »

Witam. Jestem w 3 klasie i staram się wybrać konkretny kierunek studiów, ale po zagłębieniu się w różnorodne fakty na temat danego kierunku , po przeczytaniu wątków na tym forum cały czar prysł. Wiedziałam ,że kolorowo nigdy nie jest , ale myślałam że nastawiając się na studia na pograniczy medycyny ,a nie na typowo humanistyczne nie będę żałować i perspektywy będą o wiele lepsze, ale reasumując to chyba wszędzie będzie tak samo ,czy się mylę?
Brałam pod uwagę analitykę medyczną i fizjoterapię. O dwóch kierunkach opinie takie same , studiować żeby później nie mieć pracy w zawodzie lub pracować za grosze. Miałam plany co do fizjo ,żeby działać na własną rękę ,ale z tego co widzę jest b. dużo absolwentów i bardzo dużo osób idzie na ten kierunek . Myślałam też nad położnictwem ,bo interesuje mnie to - to samo co wyżej. Na kierunek lekarski nie liczę ,bo wiem że się nie dostanę ,zresztą bardzo trudno mi przyswoić duże partie materiału ,więc miałabym problemy. Farmacja -praca w aptece nie bardzo mi się podoba ,wiem że są też inne możliwośći ,ale bardzo trudno jest się wkręcić w coś innego.
Już sama nie wiem, chce wybrać dobrze ,żeby później nie żałować decyzji. Przez to wszystko zaczynam także rozważać pójście na politechnikę ,np. na chemię jest dużo interesujących specjalizacji ,ale znowu przedmioty typowo ścisłe nigdy nie były moją dobrą stroną (oprócz chemii). Czego by się nie wybrało ,to będzie podobnie, wg tych wszystkich opinii .
DrZation
Posty: 219
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 17:49

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: DrZation »

Nie możesz się kierować opiniami innymi, mi asystent na anatomii powiedział tak: Nawet po fizjoterapii jeżeli ktoś jest dobry w tym co robi i ma odpowiednie do tego podejście znajdzie pracę.
Zawsze możesz się bawić w robienie specjalizacji/ doktoratów tylko,że to zajmuje około 16 lat. I wtedy o pracę i pieniądze raczej nie masz co się martwić .
cynamonn
Posty: 7
Rejestracja: 23 paź 2011, o 10:19

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: cynamonn »

No ale wiadomo ,jak wszędzie -znajomości itd.
Mam jeszcze takie pytanie ,czy studiując np. inżynierię biomedyczną na politechnice jest dużo matematyki ?
Awatar użytkownika
Collo
Posty: 1761
Rejestracja: 26 gru 2009, o 08:33

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: Collo »

cynamonn pisze:No ale wiadomo ,jak wszędzie -znajomości itd.
Mam jeszcze takie pytanie ,czy studiując np. inżynierię biomedyczną na politechnice jest dużo matematyki ?
interesowałem się kiedyś tym kierunkiem, myślałem, że będzie dużo biologii, a tu głównie informatyka, fizyka, matma. Kierunek typowo inżynieryjny.
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: AnnaWP »

Z tymi znajomościami to jest trochę inaczej. Ja nie miałam znajomości, ale w trakcie studiów zyskałam sobie dobrą opinię mojego promotora. Później to mi zaproponował stypendium, jakie miał w ręku", teraz pracujemy razem. Nie był moim wujkiem, kolegą taty ani nic z tych rzeczy. Dlatego ja WIEM, że nie trzeba mieć znajomości. Ważne, aby umieć je samemu stworzyć.
cynamonn
Posty: 7
Rejestracja: 23 paź 2011, o 10:19

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: cynamonn »

To ja już nie wiem zupełnie ,jaką drogę wybrać. Prawie cała klasa już jest w 95% pewna swojej decyzji i większość właśnie zdaje maturę tylko z rozsz chemii i idzie na polibudę . Dla mnie matematyka i fizyka zawsze stwarzała problemy ,więc nie wiem czy to dobry pomysł w moim przypadku. Fizjoterapia najbardziej mnie interesuje ,ale skłaniam się też ku farmacji . A czasu coraz mniej.
zetsu
Posty: 190
Rejestracja: 22 maja 2009, o 12:49

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: zetsu »

To prawda, że w Polsce nawet po studiach ciężko o pracę. Dobrze ze przynajmniej ty nie jesteś tak naiwna jak reszta twojej klasy i zdajesz sobie sprawę z tego jakie są realia. Bo cała reszta klasy pewnie naczytała się sensacyjnych ofert o bajecznych kierunkach po których praca jest wszędzie za co najmniej 5 tyś.
To wszystko to jeden wielki marketing, czasy kiedy po studiach nie musiałaś bać się o pracę dawno się skończyły.

Jeżeli natomiast miałbym ci polecić jakiś kierunek to powiem tak, idź na coś co na prawdę ciebie interesuje, będąc na studiach zapisz się na koło naukowe, jeździj na warsztaty doszkalające, poszerzasz tym swoją wiedzę oraz nawiązujesz znajomości które ci się na prawdę przydadzą.
Jeżeli będziesz dobrym i sprawdzonym specjalistą, nie powinnaś mieć problemu ze znalezieniem pracy.

Studia już nie polegają tak jak w szkole na wykuciu regułek i dostaniu 5. Tutaj zaczyna się prawdziwe życie i musisz już teraz zaczynać robić sobie renomę i zdobywać doświadczenie.
cynamonn
Posty: 7
Rejestracja: 23 paź 2011, o 10:19

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: cynamonn »

Mam jeszcze taki pomysł ,żeby np. zrobić kursy ew studium fizjoterapii ,a studiować farmę (jeżeli się dostanę:P). Czy lepiej jednak studiować fizjo od razu (bardziej mnie interesuje)?
DrZation
Posty: 219
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 17:49

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: DrZation »

Od 2007 roku nie ma czegoś takiego jak studium fizjoterapii.
Fizjoterapia jest fajna dużo osób sobie chwali,że przyjemne studia.
I zawód ciekawy. Jak interesujesz się kulturą fizyczną ludzkiego organizmu, interesujesz się sprawnością ruchową. To kierunek w sam raz dla Ciebie.
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: AnnaWP »

Sądząc po obłożeniu fizjoterapeuty, który ratował kostkę mojego męża, nie ma problemu z pacjentami.
zetsu dobrze prawi - ktoś kto uważa, że bdb albo co gorsze zal. wystarczy, ten ma problem później. Jednak rozszerzając umiejętności, zdobywając wiedzę, tworząc krąg osób, które Cię znają - dasz sobie radę. Wybierz to, co Cię interesuje, tym bardziej że fizjoterapia nie jest dziwacznym wyborem, a dość sensownym, a potem daj z siebie ile możesz. W przypadku farmacji też nie ma różowo. Bo ogólnie nie ma różowo. Ale ci najlepsi dają sobie radę.
Awatar użytkownika
dzikus
Posty: 104
Rejestracja: 21 paź 2011, o 18:31

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: dzikus »

Idz na fizjoterapie, tez kiedys myslalam o tym kierunku ale nie poszlam i teraz zaluje. Jak bardzo bedzie Ci zalezalo i sie nie poddasz po studiach przy pierwszych niepowodzeniach w poszukiwaniu pracy to znajdziesz w koncu prace na pewno. Potem nalapiesz doswiadczenia i bedziesz mogla swiadczyc tez uslugi prywatnie i bedzie wieksza kasa. Grunt to chciec. Poza tym w aptece czesto zarabiaja porownywalnie do fizjoterapeutow ktorzy zaczynaja. W zasadzie to wydaje mi sie, ze po farmacji dobrze zarabiaja tylko mgr ktorzy sa kierownikami apteki a reszta to tak jak wszedzie - przecietnie.
Surgeeon
Posty: 210
Rejestracja: 14 lip 2011, o 20:13

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: Surgeeon »

Prawda jest taka, ze jak jestes dobra to mozesz studiowac wszystko bylebys tylko robila to z pasją i nieustannie poszerzala wiedze. Teraz powiem o 2 stronie medalu pracy w srodowisku medycznym.
Niestety jesli nie jestes po medycynie (mozesz nie byc nawet praktykujacym lekarzem) nie zrobisz kariery w tej dziedzinie. Medycyna opiera sie na lekarzach a nie fizjoterapeutach, analitykach med. czy farmaceutach. Oczywiscie sa oni brdzo ale to bardzo potrzebni ale to lekarze ciagną i będą ciagnac medycyne do przodu. Wiec jesli zalezy ci na na prawde duzej karierze to idz na lekarski
DrZation
Posty: 219
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 17:49

Re: żadnych perspektyw?

Post autor: DrZation »

Surgeeon, sranie w banie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości