Zakaz uprawy GMO w Polsce.

[Savok]

rolnicy w USA produkujacy żywność ekologiczną mają z tym poważne problemy, ponieważ wiatr, owady i inne zwierzęta przenoszą GM

No to wiedz moja droga, ze LMO musza byc chodowane w warunkach uniemozliwiajaych spontaniczne krzyzowanie z odmianami dzikimi i jest to wierudna bzdura.

bo są one po prostu nienaturalne i nie wiadomo czego się można po nich spodziewać

Co w nich takiego nienaturalnego? Ze jakis robak nie zje liscia?

[malgosi35]

Zazdroszczę Wam braku wątpliwości.

[Savok]

Zazdroszczę Wam braku wątpliwości.

Z punktu biologii molekularnej GMO nie stanowia najmniejszego zagrozenia. W przypadku przemyslu spozywczego sa to rosliny, ktore posiadaja wszystkie cechy odmian dzikich, a dodatkowo posiadaja cechy ulepszone. Zazwyczaj jest to odpornosc na insekty poprzez ekspresje bialek Cry, na ktore wrazliwe sa wylacznie owady, odpornosc na herbicydy, dzieki czemu mozna swobodnie wybic chwasty wielichowate na polu zborzowym nie niszczac jednoczesnie plonow, albo geny zwiekszajace odpornosc na niekozystne warunki klimatyczne.
Owszem, produkuje sie rosliny takie jak zloty ryz, ktory zawiera zwiekszone ilosci witaminy, bodajze C, ale nie jestem pewien. Rowniez prace nad roslinami bedacymi jadalnymi szczepionkami sa calkiem obiecujace, ale to jeszcze przyszlosc.

Przemysl spozywczy to nie wielki fragment przydatnosci roslin GMO. Sa to przede wszstkim fantastyczne bioreaktory sluzace do produkcji bialek. Do tego posiadaja prawie identyczny wzor obrobki posttranslacyjnej co ludzie, wiec uzyskane bialka nie roznia sie od tych wystepujacych w org. ludzkim. Dzieki temu probuje sie na masowa skale produkowac bialka wirusowe, z ktorych nastepnie uzyskuje sie szczepionki. Juz teraz hodowanych jest wiele roslim produkujacych bialka wirusow roslinnych czy zwierzecych, z ktorych produkowane sa calkiem skuteczne, a przede wszystkim tanie szczepionki.
Obiecujace sa badania nad produkcja bialek p24 i Nef pochodzacych z wirusa HIV-1 i dajace duze szanse na otrzymanie skutecznej szczepionki przeciwko HIV w bardzo niedlugim czasie.

Szum wokol GMO, ktoresa wszedzie jest wywolany przez ludzi, ktorzy nie maja bladego pojecia o temacie, na ktory sie wypowiadaja. Nie zdaja sobie sprawy z potencjalnych korzysci, jakie niosa ze soba rosliny GM. Zagrozenie jakie niosa, nie zaleznie od tego, czy sa to absurdalne obawy, ze jakies genyprzeskocza z marchewki na czlowieka, czy bardziej sensowne na temat horyzontalnego transfery genow odpornosci na herbicydy sa niewspolmierne do kosztow. Dla wyjasnienia, to drugie da sie zlikwidowac poprzez hodowle wylacznie zenskich osobnikow, nie ma pylku, nie ma transferu genow z GMO do innych roslin, albo poprzez hodowle szklarniowe.

[Zośkaaa]

Najpierw przeczytałam wszystkie argumenty, zanim dodam swój głosza", bo powielać się nie będę: dzięki uprawie roślinek zmodyfikowanych genetycznie w kierunku odporności na pestycydy i niekorzystne warunki klimatyczne, można ograniczyć zanieczyszczenia atmosfery i gleb. A skąd? Żeby użyć nawozu i opryskać pole (w rolnictwie tradycyjnym) trzeba te środki najpierw przewieźć. A transport w Polsce to emisja wszelkich świństw, (a idąc dalej: rozjeżdżanie jezdni przez tiry), bo nie wierzę, że w krótkim czasie każdy pojazd transportowy stanie się hybrydowym! Inne: sama produkcja nawozów i pestycydów już stwarza niebezpieczeństwo dla bioróżnorodności. Dzięki GMO udaje się przynajmniej w pewnym stopniu zniwelować zanieczyszczenie powietrza.

A tak na marginesie, ludzka ingerencja w genom roślinek to niejako przyspieszenie procesu zachodzącego w przyrodzie od lat. 2/3 roślin jest poliploidami. W uproszczeniu: truskawka powstała w wynikufuzji genomów dwóch gatunków poziomek. Pszenica też jest kompleksem poliploidalnym. A selekcja sztuczna gatunków uprawnych dokonywana przez człowieka od tysięcy lat to też w pewnym stopniu ingerencja w genom!

Dzięki inżynierii genetycznej np. diabetycy (insulinęprodukują zmodyfikowane bakterie), ludzie z wrodzonym brakiem produkcji czynnika III i VII mogą normalnie żyć. Ostatnio bakterie zmodyfikowano tak, że żrą fenol. Oczyścić nasze rzeki chyba warto taniej i skuteczniej?

Korzyści z GMO przekraczają potencjalne zagrożenia. Niedoinformowani skreślają organizmy transgeniczne. Miast zajmować się rzekomymi niebezpieczeństwami, powinni zastanowić się nad tym, że materiał biologiczny zdeponowany w kilku instytutach mikrobiologicznych jest w stanie położyć całą ludzkość. Skoro od tylu lat zezwala się na badania naukowe (i słusznie), to dlaczego hamować o wiele mniej niebezpieczną inżynierię genetyczną? Jest ona normalnym kierunkiem nauki naprzód. A żywność GMO jeszcze nikogo nie zabiła.

Jeśli rolnicy protestują przeciw GMO w ochronie interesu ekonomicznego,a nie z niewiedzy- zgoda, ale jeśli jeden z radiowych guru twierdzi: wczoraj eutanazja, dzisiaj aborcja, a jutro GMO - to już jest gruba przesada.

A na deser: jedno z pism biotechnologicznych zapytało: Czy organizmy transgeniczne zawierają geny, a niemodyfikowane ich nie zawierają? 2/3 respondentów odpowiedziało TAK.ltlol

[Jynx]

Zośka zapomniałaś Że rośliny synantropijne (potocznie zwane chwastami) zapylane są przez pyłek pochodzący z roślin GM, powstają superchwasty.

Podobnie z owadami równieŻ zaczynają się uodparniać na GMO, selekcja.

GMO powinny być tylko w laboratorium np. bakterie do produkcji leków, hormonów (zastosowanie medyczne).

Najlepszym rozwiązaniem dla rolnictwa ekologicznego to roboty aby wykonywały najbardziej czasochłonne czynności na polu np. motyczenie, spulchnianie, zbiór. Pole do popisu dla komputerów i robotyzacji.

[Uwu]

powstają superchwasty

A jakieś naukowe źródła na temat takich superchwastów wystepujących naturalnie w środowisku?

Podobnie z owadami równieŻ zaczynają się uodparniać na GMO

A w przypadku normalnych organizmów nie zachodzi taki proces? Wydaje mi się ze zachodzi.

[badger]

rośliny synantropijne (potocznie zwane chwastami) zapylane są przez pyłek pochodzący z roślin GM

Przecież jeden gatunek nie może zostać zapylony przez pyłek z rośliny innego gatunku. A chwastów chyba się nie uprawia jako GMO

[fiatlux]

Jyn napisał/a:
powstają superchwasty


A jakieś naukowe źródła na temat takich superchwastów wystepujących naturalnie w środowisku?

Przecież jeden gatunek nie może zostać zapylony przez pyłek z rośliny innego gatunku. A chwastów chyba się nie uprawia jako GMO

no więc:

Transgeniczny rzepak miesza się z dziką gorczycą polną (25.07.05): Brytyjscy naukowcy znaleźli dowód na możliwość przekazywania genów zapewniających odporność na herbicydy z transgenicznego rzepaku na chwasty. Przez 3 lata badane były chwasty występujące na 28 poletkach obsiewanych w połowie rzepakiem transgenicznym i tradycyjnym. W tym czasie odnaleziono dwie rośliny będące mieszańcami rzepaku i dzikiej gorczycy polnej Sinapis arvensis. Jeden z mieszańców był płodny i odziedziczył po genetycznie zmanipulowanym rzepaku odporność na herbicydy. Odkrycie jest różnie komentowane przez naukowców w zależności od nastawienia do produkcji GMO. Jedni mówią o dowodzie na możliwość stworzenia superchwastów, inni uważają odkrycie za pozbawione większego znaczenia.
Transgenic crop may have bred with wild weed (News Nature.com).

[Savok]

GMO powinny być tylko w laboratorium np. bakterie do produkcji leków, hormonów (zastosowanie medyczne).

A jak chcesz otrzymac produkcje na skale przemyslowa w laboratorium?

Co dosuperchwastow istnieje pewnje niewielkie prawdopodobienstwo krzyzowania sie miedzygatunkowego. W praktyce mutacje powodujace odpornosc zdarzaja sie bardzo czesto w sposob naturalny i sa utrwalane poprzez nieprawidlowa gospodarke herbicydami. Zapylanie krzyzowe w tym przypadku stanowi odsetek w granicy bledu statystycznego.

[fiatlux]

Rośliny transgeniczne stosowane są już od przeszło kilkunastu lat.

oczywiście, ale były to rośliny, które powstały w wyniku kontrolowanej selekcji, krzyżowania (również miedzygatunkowego) czy mutagenezy (która też ne była zbyt przewidywalna), a nie w wyniku prowadzenia działań na poziomie komórkowym.

Przyznaję, że inżynieria genetyczna może przynieść wiele korzyści np. wierzba stosowana w bioremediacji, która ma znacznie wiekszą możliwość akumulacji metali ciężkich z gleby jest bardzo pozytywnym efektem tych działan.
Jednak dopóki nie przeprodzono konkretnych badań nad wpływem GM zywności na organizm ludzki, ja wolałabym mieć możliwość wyboru przy zakupie produktów żywnościowych.

Szum wokol GMO, ktoresa wszedzie jest wywolany przez ludzi, ktorzy nie maja bladego pojecia o temacie, na ktory sie wypowiadaja.

Natomiast, przerażające mnie, zachwycenie GMO wśród zwolenników tej technologii może być wynikiem ignorancji i zgubnym przekonaniu o tym że tylko oni maja rację.

Bo kto mi zagwarantuje na 100 % że organizmy GMO są bezpieczne dla ludzi, zwierząt i całych ekosystemów

[badger]

Natomiast, przerażające mnie, zachwycenie GMO wśród zwolenników tej technologii może być wynikiem ignorancji i zgubnym przekonaniu o tym że tylko oni maja rację.

tutaj się z Tobą zgadzam. Wiecie jaki był entuzjazm i uwielbienie naukowców dla DDT Naukowcy myśleli że to wybawienie dla ludzkości, a odkrywca dostał nawet Nobla. Mam nadzieje że nie będzie tak z GMO że za kilkadziesiąt lat ujawnią się nie znane do tej pory negatywne skutki spożywania modyfikowanej żywności. Według mnie można będzie powiedzieć że GMO jest w 100% bezpieczne lub nie dopiero gdy przeżyje pokolenie ludzi od dziecka jedzące taką żywność

[Zośkaaa]

Jynx, nie zapomniałam, ale zaznaczyłam, że nie chcę się powielać (patrz wyżej, o superchwastach wspomniano, Savok pisze, że to zagrożenie da się ominąć).

Możliwość wyboru - owszem, ale nie zakaz,bo ktoś nie ma pojęcia o GMO".

badger: dopóki nie zorientowałam się, o co w GMO naprawdę chodzi, też jako argument przeciw przytaczałam ten z DDT. Ale nie zapominajmy, kiedy to było.teraz techniki molekularne są bardzo rozwinięte.Nie pamiętam, gdzie to czytałam, ale wybadano, że na świecie nie ma już kukurydzy niemodyfikowanej genetycznie. Od kilkunastu lat. Choroby cywilizacyjne są. Ale przez GMO?

Ślepy zachwyt nad GMO? Niekoniecznie. Do GMO przekonałam się stosunkowo niedawno. Wcześniej zdecydowanie przeciw (jeśli czegoś nie znam, wolę nie ryzykować). Wydaje mi się, że biotechnologom raczej po drodze z ekologami, choć mało kto chce to przyjąć do świadomości. Wymarzona byłaby sytuacja, że biotech. i ekolodzy wzajemnie by się wysłuchali.

Owszem, niebezpieczna może się wydawać , co tu mówić, ingerencja człowieka w ewolucję. Ale człowiek narobił dużo więcej poważniejszych szkód,w ewolucję też zaingerował doprowadzając do wyginięcia wielu gatunków. A jeśli można wybrać mniejsze zło? Zanieczyszczenia wód , powietrza wciąż się kumulują i zatruwają nas w ciągu całego życia. Pół żartem, pół serio - jeśli wykryją coś złego za 200 lat, nam już nic się nie stanie - najwyżej poprzewracamy się w grobie D

[Savok]

fiatlux, Organizm transgeniczny: organizm posiadajacy wprowadzona do genomu, za pomoca metod biologii molekularnej, funkcjonalna sekwencje DNA pochodzaca z innego organizmu.

To o czym piszesz, to nie sa organizmy transgeniczne.

badger, DDT jest niewielkim zwiazkiem chemicznym wyprodukowanym syntetycznie. Organimzy transgeniczne produkuja dobrze poznane i scharakteryzowane bialka, ktorych funkcja jest znana, a ich porownanie z bialkami z organizmu dawcy jest mozliwe i proste.

Sytuacja z DDT jest conajmniej nieanalogiczna.

[ Dodano: Pią Maj 25, 2007 23:12 ]

Koronny przykład to ludzka insulina produkowana przez bakterie na bazie ludzkich genów.

A widziales kiedys takiepole basenowe z hodowlami E.coli? Zajmuej kilkadziesiat hektarow. Produkcji przemyslowej w laboratorium otrzymac sie nie da.

W przeciwienstwie do Ciebie, przyrodnik jest nie tylko admine, ale tez dyplomowanym biologiem, i w przeciwienstwie do Ciebie ma prawo do wypowiedzi na te tematy.