Dlaczego jeśli wprowadza się jakąś substancję do krwioobiegu to czuć jej zapach i smak? Jak dawano mi winkrystynę to kiedy ją wstrzykiwano to było czuć silny zapach i smak jakby kwiatowy. Kiedy podawano osocze to również czuć było w nosie i gębie taki zapach jakby plastiku.
Krew i też dziwnie pachnie i smakuje.
Miałem wiele zastrzyków ale tylko te dawały takie wrażenia. Why?
Zapach i smak zastrzyku
Re: Zapach i smak zastrzyku
Zapach i smak? Pierwsze słyszę, ja tam przy zastrzykach pamiętam jedynie ostry zapach szpitala", ale mnie dotyczyły jedynie te podstawowe zastrzyki.
Być może dana substancja, która jest alkaloidem powoduje chwilową zmianę odbioru bodźców, tak jak niektóre psychodeliki
Chyba, że czułeś to tylko w momencie wstrzykiwania, może po prostu zapach strzykawki, może perfumy?
a zapach i smak krwi jest związany z substancjami, które się w niej znajdują.
Być może dana substancja, która jest alkaloidem powoduje chwilową zmianę odbioru bodźców, tak jak niektóre psychodeliki
Chyba, że czułeś to tylko w momencie wstrzykiwania, może po prostu zapach strzykawki, może perfumy?
a zapach i smak krwi jest związany z substancjami, które się w niej znajdują.
Re: Zapach i smak zastrzyku
Pięlęgniarki polecały każdemu dzieciakowi ssanie miętówek podczas podawania winkrystyny właśnie z powodu silnego i mdłego zapachu tej substancji. Zapach i smak pojawiał się w momencie podawania zatrzyku i zanikał chwilę po zastrzyku.
Więc dlaczego swojej krwi i osocza nie czuję? Chyba, że mówisz o jakichś sztucznych substancjach dodanych do tego.a zapach i smak krwi jest związany z substancjami, które się w niej znajdują.
Re: Zapach i smak zastrzyku
Zapach krwi i osocza czujesz być może, ale czujesz go nieprzerwanie i tak samo silnie od życia płodowego, więc mózg zignorował taki zapach. Jeśli czujesz zapach przez dłuższy czas, to przestajesz go czuć.
No i nie wiem, czy tak naprawdę zapach krwi czuć, bo to dość słaba woń, może czujemy tylko silniejsze, wyraziste zapachy?
No i nie wiem, czy tak naprawdę zapach krwi czuć, bo to dość słaba woń, może czujemy tylko silniejsze, wyraziste zapachy?
Re: Zapach i smak zastrzyku
Czy na prawdę czujemy zapach i smak krwi stale? Nie wydaje mi się. Chyba nie często mamy kontakt z dużą ilością krwi, a bodźce smakowo zapachowe chyba od wewnątrz do nerwów czuciowych trafić nie mogą. Z resztą, choć to dość makabryczny przykład, dość łatwo odczuć węchem krew, gdy mamy krwotok z nosa. Zazwyczaj takie zapachu nie czujemy.
Smak krwi to jeszcze intensywniejsze doznanie, typowo metaliczny posmak, nie da się pomylić z niczym innym i nie sądzę, aby doświadczało się tego codziennie.
Smak krwi to jeszcze intensywniejsze doznanie, typowo metaliczny posmak, nie da się pomylić z niczym innym i nie sądzę, aby doświadczało się tego codziennie.
Re: Zapach i smak zastrzyku
Pisałam to w kontekście przenikania zapachu przez błony naczyń włosowatych.
Krew ma swoisty zapach, który czujemy wąchając ją bezpośrednio", jednak jestem dość mocno przekonana, że przez błony naczyń włosowatych może przeniknąć jedynie część takiego natężenia zapachu, o ile dany zapach w ogóle może przenikać przez błony (ja wcale nie wiem, czy tak jest w istocie i nie wiem, czy ktokolwiek wskazał związek (lub związki) chemiczny odpowiedzialny za zapach krwi, a co dopiero mówić o jego charakterystyce.
Jednak NAWET gdyby przenikał i gdybyśmy go czuli, to nasz układ nerwowy po jakimś czasie wyeliminował by wrażenie odczuwania, więc przestalibyśmy go odczuwać. Odczuwamy zapach przez jakiś czas, o czym wiemy z doświadczeń dnia codziennego, np. zapach perfum zwykle blednie z czasem i niekiedy nieświadomi, że jednak pachniemy, dokładamy go bez potrzeby. Podobnie zapachy pomieszczeń, zwykle nie czujemy zapachu własnego domu, jednak wchodząc z dworu przez chwilkę go odczuwamy.
W tym kontekście pisałam poprzedni post.
Dodam - przynajmniej ja odczuwam zapach krwi, o czym miałam okazję się przekonać sprzątając plamę krwi po przykrym, ale w gruncie rzeczy niegroźnym krwotoku mojej mamy. Może nie każdy to odczuwa, są ponoć w kwestii odczuwania pewnych smaków i zapachów duże różnice genetyczne.
Krew ma swoisty zapach, który czujemy wąchając ją bezpośrednio", jednak jestem dość mocno przekonana, że przez błony naczyń włosowatych może przeniknąć jedynie część takiego natężenia zapachu, o ile dany zapach w ogóle może przenikać przez błony (ja wcale nie wiem, czy tak jest w istocie i nie wiem, czy ktokolwiek wskazał związek (lub związki) chemiczny odpowiedzialny za zapach krwi, a co dopiero mówić o jego charakterystyce.
Jednak NAWET gdyby przenikał i gdybyśmy go czuli, to nasz układ nerwowy po jakimś czasie wyeliminował by wrażenie odczuwania, więc przestalibyśmy go odczuwać. Odczuwamy zapach przez jakiś czas, o czym wiemy z doświadczeń dnia codziennego, np. zapach perfum zwykle blednie z czasem i niekiedy nieświadomi, że jednak pachniemy, dokładamy go bez potrzeby. Podobnie zapachy pomieszczeń, zwykle nie czujemy zapachu własnego domu, jednak wchodząc z dworu przez chwilkę go odczuwamy.
W tym kontekście pisałam poprzedni post.
Dodam - przynajmniej ja odczuwam zapach krwi, o czym miałam okazję się przekonać sprzątając plamę krwi po przykrym, ale w gruncie rzeczy niegroźnym krwotoku mojej mamy. Może nie każdy to odczuwa, są ponoć w kwestii odczuwania pewnych smaków i zapachów duże różnice genetyczne.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 10649 Odsłony
-
Ostatni post autor: garratol
26 wrz 2015, o 16:06
-
- 1 Odpowiedzi
- 23086 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mårran
2 lis 2016, o 18:04
-
-
Najgorszy zapach jaki istnieje?
autor: Morgotheron » 29 lis 2016, o 20:04 » w Ciekawostki biologiczne - 29 Odpowiedzi
- 31646 Odsłony
-
Ostatni post autor: Radi
19 kwie 2019, o 16:53
-
-
-
Czy CO2 w dużym stężeniu ma kwaśny zapach?
autor: P2Ars » 6 paź 2019, o 19:23 » w Chemia nieorganiczna - 0 Odpowiedzi
- 5978 Odsłony
-
Ostatni post autor: P2Ars
6 paź 2019, o 19:23
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość