Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Informacje, porady, pomoc od osób przygotowujących się oraz poprawiających maturę. Pomoc w wyborze kierunków studiów.
Awatar użytkownika
Izuzet
Posty: 917
Rejestracja: 5 wrz 2009, o 13:28

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: Izuzet »

Ja miałam jeszcze psa, ale niestety śmiercią tragiczną zginął, o tym inna historia, ale nie teraz, bo się teraz UCZĘ!
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, o 14:52 przez Izuzet, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kokardka
Posty: 1964
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 17:10

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: kokardka »

Trzyszcz pisze:Wiesz, że sprawiasz przykrość wężom i ich miłośnikom? Jak się z tym teraz czujesz?
Tragicznie Nie zdawałam sobie sprawy z konsekwencji mojego postępowania.
Awatar użytkownika
rysieńka
Posty: 201
Rejestracja: 4 maja 2013, o 22:08

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: rysieńka »

DMchemik pisze:Był bardzo przywiązana do mojej mamy i mnie, więc jak tylko mama ją wpuściła to od razu na łóżko i mnie zaczyna budzić nosem albo liżąc po uchu.
No i mi przypomniałeś mojego psa Nila, jamnika nierasowego z lekką nadwagą i charakterkiem. Zawsze wchodził mi na łóżko i jak zawsze go z kopa zrzucałam. Niestety, jak zasypiałam to i tak wchodził, a potem budził mnie lizanie po twarzy XD
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: halidor »

wszyscy ci niezadowoleni sieją plotki ,zeby innych zdenerwowac
Awatar użytkownika
_Samira_
Posty: 385
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 17:21

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: _Samira_ »

O, wreszcie cos ciekawego w tym watku!
A ja biore mojego psa na studia. Wznosze przy tym modly zeby znalezc mieszkanie i staram sie dzielnie znosic spojrzenia znajomych studentow pt chyba-cie-zupelnie-pogielo
Awatar użytkownika
Ósemka8
Posty: 312
Rejestracja: 12 sty 2013, o 21:23

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: Ósemka8 »

_Samira_, ja mam zamiar wziąć kota na studia
sygilaria
Posty: 319
Rejestracja: 13 maja 2013, o 12:45

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: sygilaria »

Hmm, to może ja też przemycę mojego chomika
Awatar użytkownika
_Samira_
Posty: 385
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 17:21

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: _Samira_ »

Chomik to maly pikus
Czyli zegnamy sie z akademikami, znalezienie pokoju ze zgoda na zwierzaka bedzie cudem, wspollokatorow tez, praktycznie odpadaja weekendowe wyjazdy, spedzanie calego dnia na uczelni z mysla, jak sobie zwerzak radzi. Zyc nie umierac
Awatar użytkownika
Ósemka8
Posty: 312
Rejestracja: 12 sty 2013, o 21:23

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: Ósemka8 »

_Samira_, ja właśnie już zaczynam szukać mieszkania z myślą o zwierzaku, z kotem jest może trochę inaczej niż z psem (mam porównanie, bo zawsze miałam psy) ale i tak nie jest łatwo, zwłaszcza że mój kot czuje się zawsze samotny jak mnie nie ma :p
Zastanawiam się nad małą kawalerką albo jakąś współlokatorką, która by kota zaakceptowała. Ja sama nie miałabym przeciwko mieszkaniu z wieloma zwierzakami.
szska
Posty: 505
Rejestracja: 6 mar 2011, o 09:22

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: szska »

Ósemka8, a gdzie się wybierasz na studia? ja tam zawsze chciałam kota w mieszkaniu na studiach więc zapraszam do Zabrza jakoś sie dogadamy
Awatar użytkownika
Ósemka8
Posty: 312
Rejestracja: 12 sty 2013, o 21:23

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: Ósemka8 »

Wybieram się do Katowic, Poznania albo Lublina. Najchętniej do Poznania, więc jakby był ktoś gotowy na zamieszkanie z kotem to zapraszam
ebedziebe
Posty: 302
Rejestracja: 1 wrz 2009, o 20:09

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: ebedziebe »

Kolega w akademiku trzymał kurę wiec wiecie
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski

Post autor: DMchemik »

No dobra, w sumie można opisać następną historyjkę z mojego dzieciństwa.

to się wydarzyło w roku 1996. Byłem przez część wakacji u tej samej babci w Brennej więc miejsce akcji to samo co na fotografii z poprzedniego postu. Kilkadziesiąt metrów poniżej domu babci zaczęła się budować taka rodzina ślązaków, którzy od dawien dawna przyjeżdżali na wakacje do nas lub do sąsiadów. No ale kupili od babci działkę i się zaczęli budować. Byłem u babci ja (13 lat) z bratem (9), kuzynem (9) i na stałe mieszkał u babci starszy o 11 lat kuzyn. Pracował wtedy na budowie i tych ślązaków rzem z innymi sąsiadami. No i którego wieczoru popili trochę po pracy. Kuzyn wrócił w stanie nieważkości, cały zarumieniony po policzkach (normalna u niego reakcja na alkohol). Akurat przyjechała też ciocia i zaczęła robić kolację. A nabobiony kuzyn nagle zaczął dbać o porządek jak nigdy. Póki kolacja nie będzie gotowa to wszyscy na pole, nie ma łażenia po kuchni. Stał zresztą oparty o ścianę w kuchni i pilnował, żeby nikt nie wszedł. No ale po kilku minutach wyszedł, no to my weszliśmy do domu, tylko ten młodszy kuzyn został na zewnątrz. Za chwilę wpada do kuchni skręcajacy się ze smiechu młodszy kuzyn i mówi: ón wpod do gnoja". Tyle przynajmniej zrozumiałem. Wychodzę z domu zobaczyć i widzę go, jak siedzi w gnoju, nogami w gnojówce i ogląda swoje ręce brudne od gnojowego błotka ponad łokcie. Tam za domem była stodoła z chlewem i przed drzwiami do chlewa był taki wielki kamień, z którego wyrzucało się gnój na kupę a pod kamieniem wypływła gnojówka z chlewa, więc przed tym kamieniem było takie bajorko. Chciał się wysikać pewno na tym kamieniu i wpadł do tego bajorka. Mówię o tym w kuchni od razu a po chwili nasz starszy kuzyn cały brudny a ciocia do niego:
-Krzysiek, a czemu mosz taki zmazane nogi i ręce?
-Przypadkowo wstąpiłem w ciało obce.

Wygnała go się umyć ku żłobu, który był przed domem (kawałek tego żłobu widać za kolesiem z fotki, przed żłobem też jest wielki kamień).
ebedziebe pisze:Kolega w akademiku trzymał kurę wiec wiecie
mrożoną?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości