[Film] ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Mój szynszyl jak się go trochę wystraszy odbija się mocno o ściany lub drzwi. Albo staje na ścianach .
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Azadi to na prawdę zabawne!zaczyna sie smiac i krecic ogonem
Gdy będę miała szynszyla, wypróbuję wasze wybryczki
znikajacy szyl ninja
hey wszystkim,
My mamy szylka dopiero jeden dzien nazywa sie Mops (albo Szuja jeszcze nei zdecydowalismy co badziej pasuje) no i juz jakies 2 godziny po wlozeniu do klatki zniknal!
Kasia, moja dziewczyna, wchodzi do pokoju i szylka nie ma, klatka zamknieta, nic sie nie rusza i nie szelesci.
Okazalo sie, ze schowal sie w klatce w kartonowym pudelku, ktore mu tymczasowo wlozylem zamiast polki. Tylko jest jeden problem, pudelko jest na tyle duze ze sie na styk wsuwa miedzy scianki i nawet ja mam problem z przesunieciem go w tak malej przestrzeni do tego klapka od pudelka jest od dolu i otwiera sie przy trzeciej sciance , szczytowej, a pudelko nie bylo wogole przesuniete,caly czas otoczone 3 sciankami, nie bylo dziurawe, przegryzione ani uszkodzone, mimo to szynszyl znalazl sie wsrodku i jak sie zblizylismy to zaczal sie tarmosic i piszczec bo nie mogl wyjsc.
Strasznie sie nameczylem zeby to pudelko otworzyc, a szylek jak wyskoczyl to skoczyl dwa razy i oczywiscie na nas parchnal jakbysmy to my mu to zrobili, na szczescie zaraz sie uspokoil.
to tyle z pierwszego dnia- znikajacy szyl
My mamy szylka dopiero jeden dzien nazywa sie Mops (albo Szuja jeszcze nei zdecydowalismy co badziej pasuje) no i juz jakies 2 godziny po wlozeniu do klatki zniknal!
Kasia, moja dziewczyna, wchodzi do pokoju i szylka nie ma, klatka zamknieta, nic sie nie rusza i nie szelesci.
Okazalo sie, ze schowal sie w klatce w kartonowym pudelku, ktore mu tymczasowo wlozylem zamiast polki. Tylko jest jeden problem, pudelko jest na tyle duze ze sie na styk wsuwa miedzy scianki i nawet ja mam problem z przesunieciem go w tak malej przestrzeni do tego klapka od pudelka jest od dolu i otwiera sie przy trzeciej sciance , szczytowej, a pudelko nie bylo wogole przesuniete,caly czas otoczone 3 sciankami, nie bylo dziurawe, przegryzione ani uszkodzone, mimo to szynszyl znalazl sie wsrodku i jak sie zblizylismy to zaczal sie tarmosic i piszczec bo nie mogl wyjsc.
Strasznie sie nameczylem zeby to pudelko otworzyc, a szylek jak wyskoczyl to skoczyl dwa razy i oczywiscie na nas parchnal jakbysmy to my mu to zrobili, na szczescie zaraz sie uspokoil.
to tyle z pierwszego dnia- znikajacy szyl
FeLu$
Mój FeLu$,gdy go wypuszczam na wybieg to bierze rozbieg i odbija sie od sciany,a ma dopiero 2,5 miesiaca A w klatce skacze sobie tam i zpowrotem mało śmieszne,ale jak na 5 dni pobytu to tyle zauwazylem ] PROSZE O ODPOWIEDZI NA MOJEGO POSTA NA TEMAT OSWAJANIA
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Dobra, moj Mops albo bardzo lubi wyzwania albo nie za abrdzo kojarzy
obok szafki stoi pudlo po ktorym wczoraj jeszcze wskakiwal na ta szafke a dzisiaj juz od godziny meczy sie i probuje wskoczyc bezposrednio na szafke stojac zaraz obok pudla
a no i mam pytanie, Bo niby szyle widza sweitnie i w dzien i w nocy ale moj za dnia czesto wbiega w stosunkowo spore przedmioty jak np jego klatka albo moja dziewczyna i ogolnie zachowuje sie jakby zauwazalm przeszkody dopiero jak sa 5cm przed nim, wasze tez tak robia czy moj jest niedowidzacy?
obok szafki stoi pudlo po ktorym wczoraj jeszcze wskakiwal na ta szafke a dzisiaj juz od godziny meczy sie i probuje wskoczyc bezposrednio na szafke stojac zaraz obok pudla
a no i mam pytanie, Bo niby szyle widza sweitnie i w dzien i w nocy ale moj za dnia czesto wbiega w stosunkowo spore przedmioty jak np jego klatka albo moja dziewczyna i ogolnie zachowuje sie jakby zauwazalm przeszkody dopiero jak sa 5cm przed nim, wasze tez tak robia czy moj jest niedowidzacy?
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
One znają drogę na pamięć Więc nam może wydawać się że zaraz w coś przypierdzieli A co do mojego, bo tak jak czytałam od początku, ktoś napisał że szyszorki nie lubią alkoholu, mój wręcz przeciwnie, wącha i zlizuje spirytus salicylowy
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 sie 2009, o 22:44
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Mój SZCZYL, bo inaczej w tej sytuacji go nie nazwę, nie cierpi papierosów. Raz mój mąż zostawił otwartą paczkę na stole i poszedł do swoich zajęć. Kiedy pszyszedł, ogromnie się zdziwił, bo została pusta paczka. Oczywiście gromy dostały się mnie, że je spaliłam. Jakie było jego zdziwienie, gdy szukając Teosia znalazł swoje fajki. w proszku! Bo mały urwis podarł papierki, rozsypał tytoń, a z filtrów zrobił sobie smoczki. Komicznie to wyglądło. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, jak z nimi później biegał, bo do niczego innego się nie nadawały. Mały palacz!
Nie mogę słuchać muzyki techno. Jedynie disco-polo lub pop. Bo Teoś nic innego nie lubi! Za każdym razem gdy włączę techno, mały wskakuje na klawiaturę i bryka po niej dopóki komputer się nie wyłączy. Raz tak zablokował mi komputer, że musiałam odłączyć zasilanie, bo nic innego nie skutkowało.
Nie mogę słuchać muzyki techno. Jedynie disco-polo lub pop. Bo Teoś nic innego nie lubi! Za każdym razem gdy włączę techno, mały wskakuje na klawiaturę i bryka po niej dopóki komputer się nie wyłączy. Raz tak zablokował mi komputer, że musiałam odłączyć zasilanie, bo nic innego nie skutkowało.
dziwne krecenie glowa
Ostatnio zauwazylem ze moj szyl dziwnie, no niewiem, jakby rozglada sie w zwolnionym tepie. bardzo wolno kreci glowa na rozne strony. Wyglada to tak jakby sie nacpal i mial haluny albo jakby sledzil wzrokiem te takie robaczki co sie czasem pojawiaja od tarcia oka. Wczesniej tego nie zauwazylem wiec chyba tego nie robil, a wyglada to troche dziwacznie i martwie sie czy nie zbzikowal albo moze poprostu odplywa w marzenia jak JD z the scrubs]niewiem czy ktos kojarzy.
Wkazdym razie jesli ktos rozpoznaje w tym objawy choroby albo urazu to prosze piszcie
A jak nie to widac moj szczyl poprostu jest troche rabniety.
[ Dodano: |30 Sie 2009|, o 12:09 ]
ok nikt mi nie odpowiedzial z tym ruszaniem glowa to moze dodam ze zauwazylem z ema jednego wasika zgietego na czubku jkaby nadlamanego mzoe miec to cos wspolnego z tymi ruchami? Widzialem kiedys filmik jak japonskie gowniarze przyklejaly kotom tasme na boki i te koty chodzily potem na boki to moze podobnie jest z szylkami i wasami
Wkazdym razie jesli ktos rozpoznaje w tym objawy choroby albo urazu to prosze piszcie
A jak nie to widac moj szczyl poprostu jest troche rabniety.
[ Dodano: |30 Sie 2009|, o 12:09 ]
ok nikt mi nie odpowiedzial z tym ruszaniem glowa to moze dodam ze zauwazylem z ema jednego wasika zgietego na czubku jkaby nadlamanego mzoe miec to cos wspolnego z tymi ruchami? Widzialem kiedys filmik jak japonskie gowniarze przyklejaly kotom tasme na boki i te koty chodzily potem na boki to moze podobnie jest z szylkami i wasami
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 maja 2010, o 15:18
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Wiem, że to nie do tematu i jeszcze nie mam szynszyla bede go miał za miesiąc ale chciałbym wiedzieć czy synszyle gryząkablę
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Szynszyla to gryzoń. Więc mówi samo za siebie ] Ja mam 2 szynszyle. Jeden od kabli trzyma się z daleka , ale drugi z kolei gryzie wszystko co popadnie. W każdym razie trzeba mieć oczy dookoła głowy
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 maja 2010, o 15:18
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Dzięki za odpowiedź.
Chciałbym żeby mój był ja ten pierwszy .
Chciałbym żeby mój był ja ten pierwszy .
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Hehehe to widzę, że nie tylko moje stworki lubią kombinować :p
Shila była zwierzątkiem bardzo upartym, mającym swoje zasady i lubiła czasami robić mi na złość. Nie chciała wychodzić z klatki do mnie na ręce (wyskakiwała dopiero jak odeszłam), jadła tylko to co jej odpowiadało reszta czekała na wymianę, chowała się przede mną, nie dawała się łapać. Wiedziała, że nie lubię, jak skacze wysoko po meblach, więc robiła to jak najczęściej. Szczególnie upodobała sobie wchodzenie na słupek. Wskakiwała najpierw na niższą szafkę, potem na akwarium i na szafkę, pod sam sufit prawie. Siedziała tam do póki jej sie nie znudziło i nie zachciało biegać. A kiedy któregoś razu sama chciałam ją stamtąd ściągnąć, to po prostu na mnie nasikała
Kiedyś moja Shilka biegała po pokoju, w czasie, gdy mama sprzątała łazienkę. Wychodziłam w pokoju i przez niedopatrzenie nie domknęłam drzwi, a że jak wiadomo, szynszylki to cwaniaki, Shila otworzyła sobie drzwi łapką i pobiegła do łazienki, w której akurat nikogo nie było, za to podniesiona była deska od kibelka. Niestety, Shila tego nie zauważyła i postanowiła na nią wskoczyć i, oczywiście, wpadła do środka. Krzyku narobiła tyle, że ułyszałam jej w drugim pokoju, przybiegłam szybko zobaczyć, co się dzieje, jednak ona zdarzyła już wyskoczyć, a ja potem zwijałam się ze śmiechu, bo, na szczęście, nic jej się nie stało
Chickę mam od niedawna, ale też już nie raz się z niej uśmiałam
Jest jeszcze młoda, ma ok 4 miesięcy, kupiłam ją w sklepie zoo, więc dopiero uczy się życia poza klatką i poznaje własne możliwości. Niestety, czasami je przecenia i próbuje wskoczyć na łóżko już z połowy pokoju. Najczęściej jej się to nie udaje, wstaje, przeciera pysio i jeszcze raz się rozpędza. Zuch dziewczyna, nigdy się nie poddaje Zawsze skacze, aż doleci, a jak już doleci i wie, że umie, to lata jeszcze więcej i dalej
W pokoju położony mam parkiet, nie ma żadnego dywanika, więc podłoga jest śliska. Ale Chickunia doskonale sobie z tym radzi, a nawet sprawia jej to wielką frajdę. Rozpędza się i na brzuszku wślizguje pod meble Niestety, czasami też nie wyhamuje i zdarza jej się przywalić w drzwi albo ścianę.
Bardzo lubi też pisać na klawiaturze laptopowej. Zawsze, jak siedzę z nim na łóżku i rozmawiam z kimś na gg to Chicka przelatuje mi po klawiaturze wciskając wszystko co popadnie. Na dodatek prawie nigdy nie zapomina o naciśnięciu ENTERa na końcu i wysłania wiadomości Ale znajomi już się przyzwyczaili, i wiedzą, że to Chicka ich pozdrawia
Shila była zwierzątkiem bardzo upartym, mającym swoje zasady i lubiła czasami robić mi na złość. Nie chciała wychodzić z klatki do mnie na ręce (wyskakiwała dopiero jak odeszłam), jadła tylko to co jej odpowiadało reszta czekała na wymianę, chowała się przede mną, nie dawała się łapać. Wiedziała, że nie lubię, jak skacze wysoko po meblach, więc robiła to jak najczęściej. Szczególnie upodobała sobie wchodzenie na słupek. Wskakiwała najpierw na niższą szafkę, potem na akwarium i na szafkę, pod sam sufit prawie. Siedziała tam do póki jej sie nie znudziło i nie zachciało biegać. A kiedy któregoś razu sama chciałam ją stamtąd ściągnąć, to po prostu na mnie nasikała
Kiedyś moja Shilka biegała po pokoju, w czasie, gdy mama sprzątała łazienkę. Wychodziłam w pokoju i przez niedopatrzenie nie domknęłam drzwi, a że jak wiadomo, szynszylki to cwaniaki, Shila otworzyła sobie drzwi łapką i pobiegła do łazienki, w której akurat nikogo nie było, za to podniesiona była deska od kibelka. Niestety, Shila tego nie zauważyła i postanowiła na nią wskoczyć i, oczywiście, wpadła do środka. Krzyku narobiła tyle, że ułyszałam jej w drugim pokoju, przybiegłam szybko zobaczyć, co się dzieje, jednak ona zdarzyła już wyskoczyć, a ja potem zwijałam się ze śmiechu, bo, na szczęście, nic jej się nie stało
Chickę mam od niedawna, ale też już nie raz się z niej uśmiałam
Jest jeszcze młoda, ma ok 4 miesięcy, kupiłam ją w sklepie zoo, więc dopiero uczy się życia poza klatką i poznaje własne możliwości. Niestety, czasami je przecenia i próbuje wskoczyć na łóżko już z połowy pokoju. Najczęściej jej się to nie udaje, wstaje, przeciera pysio i jeszcze raz się rozpędza. Zuch dziewczyna, nigdy się nie poddaje Zawsze skacze, aż doleci, a jak już doleci i wie, że umie, to lata jeszcze więcej i dalej
W pokoju położony mam parkiet, nie ma żadnego dywanika, więc podłoga jest śliska. Ale Chickunia doskonale sobie z tym radzi, a nawet sprawia jej to wielką frajdę. Rozpędza się i na brzuszku wślizguje pod meble Niestety, czasami też nie wyhamuje i zdarza jej się przywalić w drzwi albo ścianę.
Bardzo lubi też pisać na klawiaturze laptopowej. Zawsze, jak siedzę z nim na łóżku i rozmawiam z kimś na gg to Chicka przelatuje mi po klawiaturze wciskając wszystko co popadnie. Na dodatek prawie nigdy nie zapomina o naciśnięciu ENTERa na końcu i wysłania wiadomości Ale znajomi już się przyzwyczaili, i wiedzą, że to Chicka ich pozdrawia
Re: ciekawe i śmieszne zachowania szynszyli
Mój szynszyl biegnie, biegnie, nagle stoi. Myśli, myśli. Stoi. I biegnie dalej P. Albo powoli podchodzi do sciany i stoi tam przez 10 sekund po czym (caly czas stojac obok sciany) podskakuje na jakis 1 m. Albo biegnie przez caly korytarz, odbija sie od sciany, tak, ze zawraca i biegnie do drugiej po czym robi to samo zanim sie zmeczy P. Albo lata po calej klatce jak glupek.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 12166 Odsłony
-
Ostatni post autor: Adax82
30 cze 2016, o 08:58
-
-
Dynamika – analiza zachowania się ciał materialnych poddanyc
autor: kicia0014 » 6 maja 2016, o 08:23 » w Fizyka i astronomia - 1 Odpowiedzi
- 2739 Odsłony
-
Ostatni post autor: Adax82
7 maja 2016, o 19:31
-
-
-
Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?
autor: polak780 » 26 sie 2020, o 23:59 » w Ciekawostki biologiczne - 2 Odpowiedzi
- 26645 Odsłony
-
Ostatni post autor: michał123
4 mar 2023, o 11:15
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 2182 Odsłony
-
Ostatni post autor: bedziedobrzeXd
6 paź 2017, o 12:59
-
- 1 Odpowiedzi
- 3294 Odsłony
-
Ostatni post autor: Eksperymentator
18 paź 2019, o 21:35
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość