Tylko co to ma wspólnego z byciem lekarzem? Co jak co ale biofizyka a raczej fizyka(bo uczy się bezsensownych wzorów itp) nie jest potrzebna lekarzowi. Akurat powiem Ci że zdać fizykę na maturze to też żaden sukces nie jest:)maciek_tyfel pisze:Hehe. Może nauczyć się na pamięć, jeśli ma takową dobrą, ale zrozumieć nie zrozumie jeśli uprzednio nie przyswoił w dostatecznym stopniu podstaw. No chyba, że to jakiś ewenement - 1 na milion osób.hotdog1990 pisze: No normalnie z biofizyka. nie rozumiem Twojego toku myślenia. A pozatym student jest tak skonstruowany ze jak trzeba bedzie to w tydzien lub dwa przyswoi taki material jak na maturze obowiazuje:)
Przedmioty ścisłe typu matma i fiza nie dają się pojąć od tak przed egzaminem.
No chyba, że obecnie nie trzeba wiele rozumieć z fizyki, że przejść przez biofizykę na lekarskim.
Każdy przedmiot da się pojąć tylko trzeba odpowiednio do niego podejść:) No i masz rację że dla każdego różny czas będzie potrzebny na przyswojenie:)
Pójdziesz na studia(jakiekolwiek) to zobaczysz ile bezsensownych rzeczy będą kazali Ci się uczyć i zmienisz trochę opinie na temat przydatności zawsze i wszędzie tej fizyki:)