Kandydaci 2017/2018 Weterynaria

[Rodravn]

Jest tutaj ktoś? Jak wam idą przygotowania do matury?

Nie idą. Ledwie próbuję otworzyć chemię a już miliard wymówek.
Myślicie, że progi tegoroczne wzrosną?

[przemekgd1]

czy ktoś Was coś wie na temat otwarcia weterynarii w Bydgoszczy w 2017roku?

[chiralna]

Jest tutaj ktoś? Jak wam idą przygotowania do matury?

Nie idą. Ledwie próbuję otworzyć chemię a już miliard wymówek.
Myślicie, że progi tegoroczne wzrosną?

Myślę, że trochę wzrosną. W tym roku ludzie byli zaskoczeni, głównie chemią. Teraz bardziej wiemy, czego się spodziewać. a raczej wiemy, że CKE jest zupełnie nieprzewidywalne Poza tym może będzie w tym roku prostsza matura. tak mi się marzy. W końcu nadzieja umiera ostatnia. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie zabójcza była ilość stron tegorocznych arkuszy.
Ja dzielnie brnę przez maturalny materiał, chociaż zdarzają mi się momenty, kiedy sobie myślę kur.! ja tego nie zdam! Na szczęście jestem osobą o dość silnej woli, więc
uczę się systematycznie. Chemia jest moją pasją dzięki nauczycielce z liceum, a biologią na nowo zainteresowała mnie babeczka na kursie maturalnym. Dzięki niej metabolizm już nie jest straszny.

[paweel]

chiralna, miałem tak samo z chemią w liceum a i z biologią mam tak samo, w liceum nie przepadałem, a teraz jak chodzę na kurs maturalny, to jak jest wszystko tłumaczone, to tak nagle się okazuje, że jest to łatwe

[Rabbit Heart]

Jest tutaj ktoś? Jak wam idą przygotowania do matury?

Ja w listopadzie zupełnie się załamałam, widząc jakie mam zaległości, między innymi przez bardzo niski poziom w szkole - dopiero zaczynamy chemię organiczną, na przykład. Od jakiegoś czasu nie mogę się zebrać do nauki i powoli przestaję wierzyć, że dostanę się w tym roku.

[Mikrus]

Jest tutaj ktoś? Jak wam idą przygotowania do matury?

Ja w listopadzie zupełnie się załamałam, widząc jakie mam zaległości, między innymi przez bardzo niski poziom w szkole - dopiero zaczynamy chemię organiczną, na przykład. Od jakiegoś czasu nie mogę się zebrać do nauki i powoli przestaję wierzyć, że dostanę się w tym roku.

Wiesz, nie ważne jak wolno idziesz, ważne, że do przodu.
Jako anegdotkę powiem Ci jak u mnie było. Uczyłam się w prowincjonalnym liceum, na humanie. Nauczycielka od chemii była taką suką, że na każdej lekcji pot z moich rąk dosłownie kapał na podłogę. Nic nie szło się nauczyć. W ogóle to nie wierzę w zjawiska paranormalne, ale na moich maturach jakaś klątwa ciążyła. Przysięgam. Dostałam się na wetę gdy już prawie zupełnie w siebie zwątpiłam i byłam pewna, że mam rok w plecy XD

Nie rób sobie tego samego. Zachowaj spokój i podążaj za celem. Uda się

[chiralna]

Rabbit Heart, w trakcie przygotowań do matury zdarzają się momenty, w których wątpimy w to, że nam się uda i to normalne. Ale najważniejsze to się nie poddawać i do końca walczyć o to, żeby się jednak udało.

Wiem, że nie na temat, ale czy orientuje się ktoś, jak miała się w tym roku sytuacja z progami na zootechnikę? Nie chodzi mi nawet o konkretne wartości, tak tylko pi razy drzwi.

[Szymek]

Siemanko.
Miałem z biolki i chemii po 70, ile musiałbym poprawić żeby na spokojnie na weta gdziekolwiek się dostać?

[Rodravn]

Siemanko.
Miałem z biolki i chemii po 70, ile musiałbym poprawić żeby na spokojnie na weta gdziekolwiek się dostać?

Nie wiem jak na innych uczelniach, ale myślę, że we Wrocławiu 2x75 powinno być takim pewniakiem.

Orientuje się ktoś jak wygląda sprawa z niestacjonarną we Wrocku? Osobno się składa podanie, czy po prostu biorą tych co na stacjonarne składają?
Im bliżej tej całej matury, tym bardziej jestem na siebie zła, że od razu nie złożyłam na weterynarię. Przeraża mnie myśl, że te progi mogą polecieć przesadnie w górę.

[Kaya]

We Wrocławiu na stacjonarne i niestacjonarne jest jedną rekrutacja. Na niestacjo biorą tych co nie dostali się na stacjo. Przy czym jeśli obniża się progi to przenoszą na stacjo. Tylko pamiętajcie, że jak dostaniecie się na niestacjo to trzeba złożyć papiery aby potem być branym pod uwagę przy dobieraniu ludzi na stacjo.

[paweel]

Jak stoicie z biologią? Uczycie się jej sami czy w szkole?

[chiralna]

Jak stoicie z biologią? Uczycie się jej sami czy w szkole?

Ja do szkoły już nie chodzę (poprawiam maturę). Uczę się sama w domu i raz w tygodniu na kursie maturalnym. Właśnie tłukę arkusz, a Wam jak czas mija?

[paweel]

Ja też się uczę sam i też chodzę raz w tygodniu na kurs maturalny. A na jaką uczelnie chcecie/planujecie iść?