Farmacja na UM w Lublinie - parę pytań

[magdzik091]

Forum powstanie wtedy kiedy ktoś je założy. my na wakacjach korzystaliśmy z forum na naszej klasie, a w październiku ktoś założył forum z prawdziwego zdarzenia

grupy są po 5 osób, ale w praktyce to po 15 lub 20 bo tak naprawdę i tak zajęcia mamy razem

wejściówka jest z chemii ale o tym można dużo pisać a teraz nie mam za dużo czasu. jeszcze nie musisz się tym martwić:) napisze coś więcej o tym wieczorem albo jutro

A teraz apel do wszystkich: wyluzujcie trochę, bo najważniejsze na farmacji to się nie przejmować (niestety nie zawsze wychodzi ale warto próbować))

[pandziuchna]

Wiadomo, że nie można się przejmować ale w czasie wakacyjnej nudy różne pytania chodzą takiemu pierwszakowi po głowie.

Dzięki za informacje

[axel125]

madzik złota z ciebie dziewczyna:)
a pytanko jeszcze jedno? czy mocno ciezki jest pierwszy rok?
Czy w pazdzierniku jest jakis okres na zaklimatyzowanie sie na uczelni czy od razu od kolosa sie zaczyna:)
Tak a propo mam nadzieje Ze nie bede jedynym chlopakiem na roku bo komu nie powiem ze ide na farmacje to kazdy mowi ze tam tylko same dziewczyny sa.

[pandziuchna]

Tak a propo mam nadzieje Ze nie bede jedynym chlopakiem na roku bo komu nie powiem ze ide na farmacje to kazdy mowi ze tam tylko same dziewczyny sa.

Hehe, no to powinieneś się cieszyć
A tak całkiem serio, to myślę, że na pewno nie będzie Was niewielu, ale ma to swoje plusy jak i minusy.

[magdzik091]

madzik złota z ciebie dziewczyna:)

tak mi mów

czy mocno ciezki jest pierwszy rok?

łatwy nie jest a przynajmniej na początku się tak wydaje.( podobno w porównaniu do trzeciego to łatwizna ) Pierwszy semestr bardzo różni się od drugiego. Pierwszy jest monotonny, albo wejsciówka albo kolokwium i tak w kółko. ja miałam tak ułożony plan, że w pon maiłam chemie( tu sami decydujemy kiedy zdajemy, wiec nie zawsze trzeba bylo być przygotowanym), wt - biofizyka i wejściówka obowiązkowo, śr- luz, bo tylko wykłady i wf:), czw- fizjologia więc albo zaliczenie a jak nie to teoretycznie mogli zrobić jakąś kartkóweczkę), pt- biologia i albo kolos albo wejściówka. potem weekend i od nowa Polska ludowa.
W drugim semestrze to mieliśmy czasem wrażenie że na innych studiach jestesmy. bywało tak że albo nawał kolosów i ciężko było się wyrobić, albo np 2 tygodnie bez większego zaliczenia.

Czy w pazdzierniku jest jakis okres na zaklimatyzowanie sie na uczelni czy od razu od kolosa sie zaczyna:)

a to dobre.

w moim przypadku: poniedzialek, 4 październik, pierwszy dzien na uczelni, godz 8.00, kolokwium wstępne z chemii.

Tak a propo mam nadzieje Ze nie bede jedynym chlopakiem na roku bo komu nie powiem ze ide na farmacje to kazdy mowi ze tam tylko same dziewczyny sa.

sam nie będziesz aczkolwiek na brak koleżanek nie będziesz mógł narzekać. aż tak mało chłopaków nie ma. bez przesady znowu.

[magdzik091]

A i jeszcze jedno pytanie: czy na początku są jakieś wejściówki? Jak one wyglądają i czy to co wiemy z liceum (hmm niestety te 4-miesięczne wakacje trochę tą wiedzę okroiły)?

jak już wiesz wejściówka jest z chemii. (w drugim semestrze jest z botaniki, co radzę zapamiętać bo my byliśmy lekko zaskoczeni )

obejmuje kilka zagadnień, które powinny być wywieszone w dziekanacie ( z zakresu liceum teoretycznie).
Wejściówkę pisze się na pierwszych ćwiczeniach z chemii. Ocena z niej uzyskana nie liczy się do średniej, ale trzeba zaliczyć, żeby móc zacząć zdawać kationy i robić analizy, czyli najlepiej szybko mieć to z głowy.

jest 7 pytań, za każde dostaje się osobną ocenę a potem liczą z tego średnią. Każde pytanie trzeba zaliczyć czyli dostać 3. Jeśli nie zaliczysz 1, 2 lub 3 pytań (chyba) to na następnych zajęciach poprawiasz tylko te zagadnienia których nie zaliczyłaś, jeśli oblejesz więcej niż 3 pyt to musisz jeszcze raz pisać całość. poprawia się do skutku. ( rekordziści nawet 7 razy startowali P) Raczej rzadko udaje się za pierwszym razem ( choć tu dużo zależy od asystenta który sprawdza) w liceum różnie uczyli, nie wiadomo do końca czego oni wymagają. w mojej grupie to do 3 tygodni chyba wszyscy zaliczyli

Teraz jak to wspominam to śmiać mi się chce. pamiętam jak siedzieliśmy wszyscy spanikowani z jakimiś notatkami z liceum pod pracownią jeszcze w starym pharm. a to takie nic. chociaż taka ogólna panika dobrze integruje

zagadnienia i zestawy z wcześniejszych lat gdzieś mam więc mogę się ewentualnie podzielić (mieliśmy bardzo podobne pytania jak tam są)

Ja tak na poważnie zaczęłam się tym przejmować jak już byłam w Lublinie tak że luz. jest czas. jak opanujecie te moje zestawy to wystarczy. a jak nawet od razu nie zaliczycie to NIC się nie stanie.

[axel125]

Dzieki Madzik:) a moglabys wyslac mi ten test na e-mail?:)
[at].pl jak masz jakies ciekawe notatki czy cos w tym stylu to tez sie nie pogniewam jak mi to wyślesz:D

[magdzik091]

wszelkie moje notatki są w Lublinie. mogę Ci wysłać tylko to co mam na laptopie

[axel125]

To poproszę:)

[Lunna]

Czyli jak to jest z materiałem z chemii na pierwszym roku? Najpierw jest jakby krótka powtórka z liceum? Potem cały czas te kationy i aniony? Czy może jakieś zadania obliczeniowe z nieorganicznej się robi? Tlenki, kwasy, zasady itp. A jakaś kinetyka, elektrochemia? Jaki jest mniej więcej zakres?

[magdzik091]

Powtórkę z liceum to masz sobie zrobić sama przygotowując się do wstepniaka P
Chemia składa się z pracowni (kationy, aniony), propedeutyki( teoria, czyli właściwie wszystko co było w liceum na temat nieorganicznej mocno rozszerzone oczywiście, bez zadań rachunkowych:p) i wykładów ( to co na propedeutyce raz jeszcze + układ okresowy). w Drugim semestrze jako osobny przedmiot sa zadania rachunkowe w chemii ogólnej i jeszcze typy reakcji w chemii organicznej.

Na pracowni zdaje się reakcje do danej grupy kationów lub anionów, teorię do nich przypisaną i przy pierwszej grupie kationów układ okresowy na pamieć. Jak to zaliczysz możesz robic analize:)

[Lunna]

A mógłby ktoś napisać jakie książki warto kupić, tzn. które rzeczywiście się przydadzą do nauki? I gdzie mogę ich szukać?

[magdzik091]

Chemia: Kocjan tom 1 i lee ale to do egzaminu
anatomia i fizjo: mały traczyk tzn fizjologia człowieka w zarysie albo gołąb traczyk - anatomia i fizjologia
biofizyka: kapuścińska i ewentualnie pilawski
biologia: kadłubowski i fragmenty czegoś do histologi i genetyki
łacina: Lingua latina ad usum pharmaciae studentium.
botanika(II semestr)- broda i szweykowscy

Polecam co sie da wypożyczyć w bibliotece a reszte skserować lub kupić od starszych roczników.